Monika Olejnik jest okrutna dla Donalda Tuska. Dziennikarka pisze, iż "Kaczyński budzi Polaków, a premier śpi".
Otóż spieszę dziennikarce donieść, iż Kaczyński nie musi budzić Polaków, bo przez tego hałaśliwego bęcwała są już dawno przebudzeni i nie oddadzą na niego głos, choćby się sfajdał.
Z premierem jest rzecz następująca: pracuje. Nie robi tego w świetle mediów, bo to każdy głupek potrafi udawać, że coś robi, a w rzeczywistości kłapie jadaczką.
Każda praca wymaga skupienia. Tym bardziej, że Tusk pracuje nad expose, które ma nasz kraj przygotować na kryzys. A idzie on wielkimi krokami.
Nie poganiać premiera. Niech każdy weźmie się za swoją robotę, bo woźniców od poganiania mamy aż nadto.
Ważne będą słowa premiera w expose. Na pewno nie będzie to tani populizm w stylu Kaczyńskiego, bo gruszek na wierzbie mamy już dosyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz